piątek, 4 listopada 2011

już czas... ;)

jakiś dziwny czas u mnie ostatnio...
niby jest spokojnie,niby dużo się uśmiecham,niby mam w sobie radość którą lubię...
niby wszystko jest w porządku...
ale tak mi jakoś nie wygodnie,tak jak by nie na swoim miejscu...

słucham piękniej muzyki- dociera i porusza odległe skrawki mojej duszy- jest zupełnie piękna...

jakoś tak zupełnie przez przypadek ( choć nigdy nie wiadomo czy to przypadek czy przeznaczenia) wpadły mi do ręki książki, a dokładniej trzy książki - każda z nich jest o spełnianiu marzeń, o sile pasji w życiu o życiu z pasją, o pewności siebie- o tym wszystkim żeby być szczęśliwym i spełnionym... jakoś tak to wszystko motywuje mnie do zmian w moim życiu - do dobrych zmian...

nikt nigdy mnie nie kochał,dla nikogo nigdy nie byłam wystarczająco ważna - najważniejsza ( mówię tutaj o miłości mężczyzny do kobiety)
nikt nigdy nie kochał mnie tak naprawdę...
to smutne - ale to nic nie zmienia...

może czas pokochać samą siebie- najwyższy czas...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz