piątek, 11 listopada 2011

Cyklamen- fiołek alpejski

Cyklamen jest jednym z najpiękniejszych kwiatów pokojowych, które kwitną w zimie. Jest rośliną wieloletnią o kolorystyce czerwonej, różowej, białej i wielobarwnej, jego liście mają kształt serduszek.

Żeby fiołek pięknie kwitł i nie przysparzał nam dużo problemów w pielęgnacji, powinien przede wszystkim znajdować się w miejscu chłodnym (ale z dala od przeciągów), w półcieniu i w pobliżu świeżego powietrza. W temperaturze pokojowej cyklamenom jest zdecydowanie za ciepło. Jeżeli mamy taką możliwość, to przynajmniej na noc, powinniśmy go przenosić w miejsce znacznie chłodniejsze.

Roślinę należy podlewać dokładnie, ale nigdy na bulwę bo zgnije, wlewamy wodę do podstawki , a po pół godzinie zbędną wodę wylewamy, dobrze gdy roślina stoi w pomieszczeniu o dużej wilgotności powietrza.

Bardzo ważne jest, aby kwiaty które przekwitły i żółkną, wyrywać a nie wycinać, ponieważ pozostałe ogonki mogą gnić. Brzydko to wygląda i prowadzi do infekcji.

Cyklameny należy zasilać podczas kwitnienia i przed nim. Robimy to co 10 dni, używając nawozu uniwersalnego do roślin domowych lub specjalnych nawozów do fiołków.

Gdy zauważymy suche plamy na brzegach liści to oznacza, że kwiaty zostały wystawione na słońce, gdy liście były jeszcze mokre. Małe liście i mało kwiatów to oznaka braku dobrych odżywek.

Kilka tygodni po kwitnieniu, gdy liście zaczną żółknąć, należy stopniowo ograniczać podlewanie, aż bulwy wejdą w stan spoczynku, i pozostawić doniczkę w miejscu chłodnym i ciemnym przez około trzy miesiące. Po okresie spoczynku sadzimy w kwaśne próchniczne podłoże, pozostawiając połowę bulwy na powierzchni. Trzymamy w miejscu nieco zacienionym i jeśli to możliwe - w temperaturze 8-10°C do czasu pojawienia się pierwszych liści. Nawożenie rozpocząć po około miesiącu od wsadzenia bulw w nową ziemię i doniczkę. Nie należy przesadzać do zbyt dużych doniczek bo w małych roślina lepiej kwitnie. Przesadzając, pamiętajmy o tym, żeby wierzchołek bulwy trochę wystawał nad ziemię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz