sobota, 14 stycznia 2012

Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę

*** Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę

Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę, 

to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, 
gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, 
jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół.
A ja nie jestem żadną świątynią, 
tylko lasem i łąką — drżeniem liści, które garną się do twoich rąk. 
Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, 
a ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu. 
I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nie tknięte, 
a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta.
Halina Poświatowska 

Ostatnio uwielbiam ten wiersz-mogłabym go czytać i czytać... 

1 komentarz: